poniedziałek, 23 listopada 2015

Pędzle: Beauty Crew i Essence + velvet matte GR.

W tym poście opowiem wam o moich ostatnich zakupach na cocolita.pl 
oraz szmince, której kolor tak mnie urzekł że nie byłam w stanie jej nie kupić
i od niej zacznę ponieważ myślę, że spodoba się każdej dziewczynie,
która nie boi się kolorów oraz lubi przykuwać uwagę.

Cudowna szminka z Golden Rose Velvet Matte nr. 28 
jest to piękny, głęboki i oczywiście matowy klasyczny fiolet. 
Cudownie prezentuje się na ustach, pomadka ta jest dobrze napigmentowana
ale jak to matowe i ciemne szminki nieco podkreśla suche skórki.
Czasami jak wolę jednak połyskującą taflę na ustach daję na nią odrobinę błyszczyku
szczerze mówiąć nie umiem przekonać się za bardzo do matów na ustach.
Za niecałe 12 zł jestem bardzo zadowolona i polecam każdemu 
w ogóle szminki z Golden Rose ze względu na ogromny wyborów kolorów 
( w tym sporo ciemnych, o które wbrew pozorom nie jest tak łatwo w drogeriach),
mega niską cenę, sporą dostępność i różnorodne formuły
od matów przez brokaty po kremowe pomadki.
Tak prezentuje się na ustach :




A teraz opowiem wam fantastycznych pędzelkach, które zamówiłam
oczywiście przez internet skuszona niskimi cenami i pozytywnymi opiniami.
Zawiódł mnie tylko jeden pędzelek, reszta okazała się ideałami na które długo czekałam. 
( Z góry przepraszam, że na niektróych zdjęciach są brudaskami
[ i mam nadzieję że bardzo tego nie widać ]ale dopiero za chwilę będę je myć,
oczywiście to nie ich pierwsza kąpiel, przetrwały bardzo ładnie już kilka kąpieli
nic po " praniu " się z nimi nie dzieje, nie zmieniają kształtu )

Przede wszystkim 2 cudownie miękkie i puchate pędzle z Essence
do różu oraz do pudru. Jeśli szukacie czegoś czym można się smyrać po twarzy cały dzień i rozkoszować delikatnymi włoskami oraz ślicznymi pastelowymi kolorami 
to pędzle te z essence są stworzone dla was. 
Co ważniejsze dobrze nabierają produkt i przyjemnie się nimi pracuje na buzi.

Ten fioletowy maluch potrafi więcej niż Ci się zdaje!
Jak dla mnie idealny bo mieści się do każdej kosmetyczki, nie jest bardzo duży
i może odrobinę więcej się nim napracuje, ale wolę jego niż mój stary pędzel kabuki.
Kosztuje ok. 12 zł

Różowe mięciutkie cudo idealnie posłuży do nakładania różu i
bronzera czy szpiczastym zakończeniem nawet rozświetlacz będzie cudownie kłaść na naszej buzi. Tani bo tylko ok. 12 zł


Oto nowość w blogosferze przynajmniej z tego co widzę mało o nich słychać,
ja odkryłam je sama, poczytałam te opinie, które znalazłam w internecie i wybrałam 3 pędzelki 
wiele dziewczyn nie ma pojęcia o nich a są naprawdę przyzwoite.
Pędzle Beauty Crew, które na początku trochę śmierdziały na szczęście od razu po umyciu przestały.

Zacznę od pędzla do blendowania cieni BCE-45, który mnie zawiódł i pisałam, już o nim
w notce o bublach >klik< poza tym, że ma dobry rozmiar, potrzebowałam takiego sporego 
pędzla do rozcierania granic kolorów na powiekach i chociaż nieźle radzi sobie z tym zadaniem
to nie mogę go znieść bo ma ostre włoski, które kłują i drapią w oczy 
do tego stopnia, że powieki lekko pieką i w ogóle są takie podrażnione
pędzel ma być mięciutki kurde a nie ... ;( 
kosztował 12,90 więc nie bardzo dużo jednak lepiej dołożyć kilka złotych i kupić chociażby Hakuro,
nie byłabym aż tak nim rozczarowana, gdyby nie fakt iż pozostałe pędzelki tej firmy jakie zamówiłam są naprawdę fajne i planuję zamówić następne. 

Natomiast ten pędzelek BCE-20 jest delikatny dla oka, fajnie można nim nałożyć cienie na powieki, a szczególnie na dolną powiekę a jeśli się uprzeć to nawet nim wyblendujemy nasze cienie !
Jego cena to 6,90 zł to malutko za taki dobry, przydatny pędzel. U mnie ma 10/10.

Ten skośny, mały i płaski przyjaciel BCE-75 jest stworzony do malowania brwi
oraz robienia kresek żelowym eyelinerem.
Odkąd go mam zarówno króciutkie kreski ( bez jaskólki ) jak i kotki czyli wersje wyciągniętą
ku górze robi mi się o wiele lepiej i szybciej.
Maluje też nim codziennie brwi i jestem wniebowzięta tą precyzją,
delikatnymi włoskami oraz niską ceną.
Myłam go chyba najcześciej jak do tej pory z nich wszystkich i nie zmienił kształtu.
Również kosztuje 6,90 zł i polecam go każdej dziewczynie.
Jeśli chodzi o ten typ pędzli to jest mega przydatny i za niecałe 7 zł
każda z nas naprawdę powinna się w niego zaopatrzyć.
Jak jego poprzednik ma u mnie ocenę 10/10 .

Jeśli znacie jakieś tanie, dobre i miękkie pędzelki do blendowania to piszcie w komentarzach! 

PS. Bardzo dziękuję wszystkim za komentarzowe wymiany zdań i opinii .
Cieszę się gdy ktoś odnosi się do mojego wpisu bo dla mnie to znak, że faktycznie ktoś to czyta,
że komuś to się podoba więc motywacja do działania mimo braku czasu jest i stram się w miarę reguralnie pisać. 
Chyba nikt normalny nie pisze bloga po to żeby nikt go nie czytał no chyba, że o czymś nie wiem ...

16 komentarzy:

  1. Kolor pomadki powala! Wygląda cudownie, muszę ją mieć a za takie pieniądze aż żal nie brać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt jest cudowna, jak inne szminki z Golden Rose. :)

      Usuń
  2. Śliczny makijaz tylko jak dla mnie kreski za grube ;/

    obserwuje! zapraszam do mnie i lize na rewaz :)

    http://m-kubacka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wymieniam się obserwacjami, nic na siłę. Jeśli komuś podoba się mój blog to niech go obserwuje, ja robie tak samo. Chcę mieć prawdziwych czytelników a nie osoby, które w życiu nie zajrzą na mojego bloga. :)

      Co do kresek to każdy ma inny gust ja lubię grube, wyraźne kreski i w ogóle rzucający się w oczy makijaż :D

      Usuń
  3. bardzo ciekawy kolor szminki ale ja bardziej preferuje w czerwoną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie szminki są fajne :D zależy od nastroju i reszty makijażu.

      Usuń
  4. Kurcze fajna ta szminka. Pasuje do Twojej urody :) Śliczny blog
    Z hakuro jest fajny do blendowania tylko nie pamietam w tym momencie jego numerka.

    http://iwilittleworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplementy :3

      Wiem, bardzo żałuję, że nie dołożyłam tych 5 zł i nie kupiłam hakuro, ale ja uwielbiam nowości, szczególnie jak mają kuszącą cenę ;)

      Usuń
  5. mam szminkę moje ostatnie chciejstwo to było :D jest ostra i odważna mnie się bardzo podoba :)) oglądałam te pędzle Ale jakoś na razie nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz tego do blendowania naprawdę b. polecam :D

      Usuń
  6. Super blog aż chce się obserwować :D
    http://juliaobi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta szminka świetnie się prezentuje! :)

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam niczego, ale te dwa pędzle wyglądają cudownie (wiem, że nie na to się patrzy, ale mimo wszystko ;) )

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to najważniejsze, ale fajnie jeśli kosmetyki czy tego typu produkty są też estetyczne :D

      Usuń
  9. Sama muszę kupić jakieś pędzle :) śliczny kolor szminki

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kolor ma ta szminka! Zaciekawiłaś mnie tymi pędzelkami :)

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń